zostaw to wszystko i chodź. nie płać rachunku i nie żegnaj się z nikim. tylko teraźniejszość fascynuje naprawdę, bo przeszłość boli i gnije mi w głowie. a przyszłość? przyszłości już dawno nie widziałem. zamordujmy własne ego, stwórzmy hybrydę z naszych tkanek i organów - efemeryczna rozkosz wypełniająca umysł.
na koniec rozpierdolmy się w sobie i umierajmy razem na skraju załamania nerwowego, paląc papierosy od filtra.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz